Park Narodowy Paklenica koncentruje się wokół wąwozów dwóch rzek - Małej Paklenicy i Wielkiej Paklenicy. My zaczęliśmy wędrówkę od Wielkiej, która okazała się być dość ładną, ale ceprostradą, aby następnie wejść na Czarny Wierch i zejść Małą Paklenicą, która, ku naszemu zaskoczeniu, okazała się być męczącym i dość wymagającym wąwozem (dość powiedzieć, że przejście 6 km zajęło nam blisko 3 godziny), ale za to szalenie malowniczym.
Po drodze oczywiście zdrowo nas zlał deszcz i to kilkukrotnie.
Co ciekawe, stoki masywu Paklenicy, wbrew temu, jak wyglądają widziane od strony wybrzeża czy z wyspy Pag, są porośnięte bogatą roślinnością, przeważnie lasem mieszanym (co jednak zależy od wystawy zbocza i wysokości), który niczym się specjalnie nie różni (na oko laika, jak ja) od lasów ze strefy umiarkowanej.
data 2013:05:30 08:52:03
Ściany wąwozu Wielkiej Paklenicy (niestety fatalne światło)
data 2013:05:30 08:54:24
data 2013:05:30 08:54:52
data 2013:05:30 08:57:12
data 2013:05:30 09:00:49
W wąwozie Wielkiej Paklenicy, mimo że to park narodowy, można się wspinać - znajduje się tu chyba z setka obitych dróg (o trudnościach od 3 do absurdalnie dużo, więc dla każdego coś miłego).
data 2013:05:30 09:01:25
data 2013:05:30 09:07:25
data 2013:05:30 09:12:19
data 2013:05:30 09:13:57
data 2013:05:30 09:14:45
data 2013:05:30 09:16:30
data 2013:05:30 10:02:29
data 2013:05:30 10:41:46
data 2013:05:30 11:26:04
Widok w stronę najwyższego szczytu masywu - Vagańskiego Wierchu (1757 m n.p.m.)
data 2013:05:30 13:20:18
Niższe partie północnych zboczy to prawdziwa dżungla roślinności
data 2013:05:30 13:26:39
Wyżej zaczynają dominować buki
data 2013:05:30 13:49:34
By jeszcze wyżej ustąpić miejsca sośnie
data 2013:05:30 13:58:49
Chmury odsłoniły na chwilę morze (i wyspę Pag)
data 2013:05:30 14:52:12
Wbrew prześwitującemu słońcu temperatura nas nie rozpieszczała
data 2013:05:30 15:00:34
data 2013:05:30 15:04:50
Wąwóz Małej Paklenicy widziany z góry
data 2013:05:30 15:04:55
Południowe stoki to już uczciwa roślinność śródziemnomorska
data 2013:05:30 15:05:31
data 2013:05:30 15:38:51
A oto i wąwóz Małej Paklenicy
data 2013:05:30 15:42:08
Aby nie zmoczyć butów trzeba było miejscami trochę się powspinać
data 2013:05:30 15:42:16
data 2013:05:30 15:44:24
Bardzo malowniczo, ale jak przejść suchą nogą?
data 2013:05:30 15:46:34
data 2013:05:30 15:50:38
Tu kiedyś był mostek linowy... teraz trzeba sobie radzić inaczej
data 2013:05:30 15:58:28
data 2013:05:30 16:06:47
data 2013:05:30 16:13:01
data 2013:05:30 16:13:44
data 2013:05:30 16:18:56
data 2013:05:30 16:45:34
W tym miejscu spasowaliśmy i zamoczyliśmy buty.
data 2013:05:30 16:52:43
data 2013:05:30 17:09:17
Uśmiech na twarzy, ale byliśmy już mocno zmęczeni
data 2013:05:30 17:12:37
data 2013:05:30 17:17:35
data 2013:05:30 17:41:52
Do końca już niedaleko
data 2013:05:30 18:12:43
Tama blokująca wylot wąwozu (Mała Paklenica wsiąka zresztą niespodziewanie w glebę nieco wcześniej i płynie dalej gdzieś pod ziemią.
data 2013:05:30 18:27:10
Wylot wąwozu Małej Paklenicy