Monte Cristallo nieco nam się niedoplanowało, ale ostatecznie może to i dobrze.
Zaplanowanej pierwotnie trasy nie było na mapie, przez co zrobiliśmy dużo dłuższą, przez co (w połączeniu z późnym rozpoczęciem, bo czekaliśmy na Kristin i niezbyt szybkim tempem Radka) nie zdążyliśmy wleźć na Cristallo.
Z drugiej strony w ten sposób ominęliśmy podchodzenie przerażającym piargiem, który jedna z turystek skomentowała jako "najgorsze 2 godziny w jej życiu".
data 2023:07:15 07:31:40
data 2023:07:15 10:36:29
data 2023:07:15 10:50:29
data 2023:07:15 10:56:43
data 2023:07:15 11:14:24
data 2023:07:15 12:10:55
data 2023:07:15 13:07:25
data 2023:07:15 13:39:45
data 2023:07:15 13:50:15
Tam już nie zdążyliśmy
data 2023:07:15 13:50:24
data 2023:07:15 14:50:41
data 2023:07:15 15:04:18
Przerażający piarg w dół nie był aż tak przerażający, ale niektórym i tak dał się we znaki.