data 2003:01:01 12:00:00szron na szybach
data 2005:02:05 13:44:52
data 2005:02:05 13:48:12Chatka w innym ujęciu (widać ślady mojego drapania się na dach)
data 2005:02:05 13:48:35zapraszamy do środka (chociaż na razie temperatura niewiele odbiega od tej na zewnątrz)
data 2005:02:06 10:33:19szron na szybach [fraktale!!!]
data 2005:02:06 12:40:50kapliczka przy drodze do Chatki
data 2005:02:06 13:37:55Cerkiew w Olchowcu
data 2005:02:06 13:39:38i mostek, który do niej prowadzi
data 2005:02:06 13:55:56droga w kierunku Polan
data 2005:02:06 14:55:03jeszcze jedno ośnieżone drzewo
data 2005:02:07 10:17:20szron poniedziałkowy
data 2005:02:07 10:17:55szron poniedziałkowy
data 2005:02:07 11:05:16tego bala najpierw sam (ledwo) przyniosłem, a potem pociąłem i porąbałem (świeżo obsadzonym poprzedniego wieczora toporem klasy ciężkiej) - były z niego cztery
data 2005:02:08 12:49:13we wtorek na spacer wybrała się i Ania
data 2005:02:08 13:23:34czasem trzeba było wziąść narty pod pachę i drapać się pod górę
data 2005:02:08 13:57:21Ania podchodzi w kierunku drogi z Mszany
data 2005:02:08 13:57:38
data 2005:02:08 14:16:52jedyne zdjęcie, na którym jestem
data 2005:02:08 14:36:57malowniczy wąwóz na wschód od Wiertni
data 2005:02:08 14:37:14malowniczy wąwóz na wschód od Wiertni
data 2005:02:08 14:44:39...został przez nas sforsowany na nartach..
data 2005:02:08 14:49:34...jak i pieszo
data 2005:02:09 14:10:49ostatniego dnia trzeba było jeszcze naprawić drzwi od łosia
cmentarz przy cerkwi
Ania-[od]wiertniczka
panoramka doliny, w której znajduje się Chatka (zrobiona z poprzednich zdjęć) - widok z okolic wejścia na Krzysionia - obejmują kąt ~160 stopni od pn-zach d
dzień drugi - widoczki
a tak wyglądał Krzysioń (przejście przez Las Niklowiec do żółtego szlaku)
strumień w Olchowcu
dzień drugi - widoczki
fotka z żółtego szlaku na odcinku, na którym nie pokrywał się on z odśnieżonym
dzień drugi - widoczki
chojaczek w śniegu
sople na Chatce, chociaż potem były wieksze
Las Niklowiec
forsowanie strumienia już za nami
wracamy do Chatki
strumień w Olchowcu
Wiertnia (tu po prawej stronie zdjęcia)
za to zdjęcie zostałem w domu objechany, że nie umiem ustawić modelki w porządnej pozycji
żółty szlak, jak widać, był nawet przechodni [tzn. możliwy do przejścia]
a tak wyglądał Krzysioń (przejście przez Las Niklowiec do żółtego szlaku)
a to już burżujska droga w kierunku Olchowca (świetnie się po niej biegło na biegówkach)
zbliżamy się do drogi
a także szron na drzwiach [tak, to nie pleśń]
żuraw, który nie odleciał do ciepłych krajów
resztki chatki Babci Skorodyńskiej
Ania pod przewalonym drzewem koło Chatki
mój koziołek
wzgórze na pd-wsch od Wiertni
strumień w Olchowcu
widoczki jakie powitały nas wokół Chatki
gdzieś tam jest Tylawa (i delikatesy Centrum, ale obrałem wprost przeciwny kierunek)
drzewo na przeciwko wejścia na Krzysionia
Las Niklowiec
Wiertnia (tu po lewej stronie zdjęcia)
widoczek w kierunku zachodnim
droga do studni już odkopana
spacerek do Olchowca (niedziela)
a tak wyglądał strumyczek
w poniedziałek ruszam w kierunku Krzysionia, ale Chatka wciąż przyciąga mój wzrok